sty 30 2004

......(bez tytulu)


Komentarze: 0

....hmmm dawno nic nie pisalem,czyli powinienem napisac duzooooooo a jakos mam pustke w glowie....nic nowego ani ciekawego sie nei dzieje,wszystko toczy sie swoim starym-nowym tokiem.W ponio mam rozmowke z sister,jesli dobrze pojdzie to za tydzien bede siedzial w ciepelku domowego kominka i pisal mase notek :) a jesli sie nie uda...no cuz wtedy bede musial czekac do kwietnia :( do 18...co do 18 nadal nie wiem co robic????z checia bym zrobil jakies party...ale kto by na nie wpadl??dwie osoby...najwiekszy bol mojego zycia to to ze przez ostanie pare lat liczba moich znajomych stopniala prawie do zera...moglbym ich policzyc na palcach jednej reki....no cuz to moja wina,nie wypieram sie jej...heh qrka ze akurat ja musialem na nia zachorowac...pieprzona depresja...trzy albo nawet piec lat zmarnowanego zycia

Przez to ze stracilem Tate w tak mlodym wieku (jak mialem piec lat) nie wiadomo co ze mnie wyroslo...bylem wychowywany przez ciotki,wujkow,rodzenstwo i wyszedl z tego taki misz-masz...ni to ze mnie facet ni baba...silny i slaby zarazem...ehhh takie jest juz to zycie....moze to glupio zabrzmi ale nie rozumiem wogole tego swiata...nie rozumiem ludzi...ich czynow i zacowan...czuje sie jakbym byl nie w tej epoce.....ehh rzeczywiscie musze byc niezle trzepniety jesli gadam takie glupoty....

yoshi   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz