kwi 25 2005

jak....


Komentarze: 1

I nawet nie wiem....czasem wydaje mi sie ze dupa i lipa....a tu taki numer....kto by sobie zalatwil lewe zwolnienie na SWIETA!!!!.....qrwa mac zeby taki numer wywinac...gdy by nie to ze to Ona taki numer wywinela to bym normalnie w morde dal....oczywiscie jak to ja to sie na koncu dowiedzialem...skandal...to jednak wyszlo moje dobre serce.....szczerze mowiac to jestem wsciekly....ale coz trzeba zyc...ale co to za zycie...coraz gorzej mi sie wydaje ze sie toczy..szczerze mowiac chcialbym to wszystko rzucic w cholere i miec wszystko w #!%!#%..taka jest prawda...czasem sie zastanawiam co bedzie....i jak to bedzie wygladac....i boje sie tego...facet bez jaj...koncze bo dzisiaj nie mam najlepszego humoru...jestem zarobiony na maxa....he powinienem czesciej pisac bo to niby net w chacie...a tu lipa...nie mowie ze sie postaram bo i tak bym tego nie dotrzymal

 

 

yoshi   
26 kwietnia 2005, 03:49
ja tez nie ide do pracy , bo passover , i sie z tego bardzo bardzo ciesze , bo mam dosc pracy ! i jade do polski za 6 tygodni ! glonc ! widze ze wrociles , dobrze :-) i nie smutasaj sie , life is a bitch and then you die !

Dodaj komentarz