wrz 29 2005

lekarz///


Komentarze: 1

niestety chyba musze zaczac powaznie myslec o wizycie u lekarza....dupa...coraz czesciej mam uczucie jak by jakas "reka" sciskala mi serce...ehh starosc nie radosc...zasadniczo pol swojego zycia przezylem kazdy z rodu kosmala przynajmniej faceci dozywaja czterdziestu paru lat i pufff....raczej mam wrazenie ze juz sie zblizam do tego pufff....to glupie ale ile razy idac przez ulice mysle sobie co by bylo gdy by ten samochod sie nie zatrzymal?.....glupiec....koncze bo niedlugo trzeba isc do roboty a mam jeszcze ochote sobie polezec i posluchac musik..moze mi cisnienie chociaz troche opadnie...

 

yoshi   
29 września 2005, 16:21
...przestań się zastanawiać i idż wreszcie do tego lekarza! i po drugie...nawet jeśli miałbyś dożyć tylko czterdziestki postaraj się,żeby od dziś wszystkie kolejne dni,miesiące,lata były w stu procentach wypełnione życiem a nie marną egzystencją...

Dodaj komentarz