sie 14 2007

A jak sie zyje...


Komentarze: 0
Hmmm drugi miesiac na emigracji,pora na wnioski czy wyjazd zmienil cos w moim zyciu,czy rzeczywiscie juz wychodze z "dolka",hmm w sumie jak by nie patrzec od dluzszego czasu nie mialem zadnego zlego dnia czy tez zlych mysli, ot czyzby upragniona stabilizacja?Mozliwe,nom tyle lat czlek sie meczyl i czy bedzie sie meczyl nadal? pozyjemy zobaczymy. Przydalaby sie jeszcze jedna zmiana,hmm tutaj jest najwieksza glupota mojego zycia : zwiazki z Kobietami,qrwa chyba wiekszego niedojdy swiat nie widzial :D hehe true :D jest tylko jeden minus sam do konca hmm jak to opisac nie chce sie w cos angazowac,jako pierdolony egocentryk ciezko z kims byc :P nie latwo ze mna wytrzymac i tutaj lezy pies pogrzebany. Ot kawaler do konca
yoshi   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz