...baba....
Komentarze: 0
Mialem cos inteligentngo napisac....ale po krotkiej chwili wypadla mi ta wielce int. mysl...no tak to juz jest ze mna...chyba jedna z wielu..wielu wad....i pozniej sie dziwic ze trudno ze mna wytrzymac....jeszcze do tego dojdzie ze rzeczywiscie jakas 40'tka mnie wyrwie.... buhahah....no tak tonacy brzytwy sie chwyta...to przyznaje..najwiekszy problem mego zycia...choc odrobine ciepla poczuc...takie babskie gadanie...ale to chyba tak juz jest ze zaden czlowiek nie potrafi zyc bez milosci....filozof sie znalazl....
koncze..
Dodaj komentarz