...i jak tu byc spokojnym....
Komentarze: 0
...znowu pila.....jak mnie jakis jasny szlag nie trafi....jeszcze chwila i chate rozniose...a to mial byc taki mily dzien..czy kiedykolwiek to sie skonczy??...gdy by nie to ze jutro mam isc do pracy to sam bym sie z checiaq urznal...niedlugo to sie do sasiadow przebije....qrwa nie mam ochoty dalej pisac....
Dodaj komentarz