myju myju
Komentarze: 0
hmm wrescie od przeszlo tygodnia wyladowalem pod prysznicem...nie ma sie czym chwalic..tydzien...kiedys nie bylo by dnia zebym nie spedzil pol godziny pod nim a teraz z przymysu...do jasnej cholery co sie dzieje?...wszystko wydaje sie byc przymusem..kazdy oddech,kazdy krok..kazda mysl...hmm zycie....ide cos zjesc w koncu co jakis czas trzeba....tylko ze wtedy bedzie mi sie chcialo spac...hmm a co pozniej w nocy..i tak pewno noc nie przespana...jak zawsze
Dodaj komentarz