This is my new life ;)
Komentarze: 2
Wrescie uwolnilem sie od tego wszystkiego,wrescie....koniec tej pieprzonej depresji....ile to juz czasu minelo??hmm beda ze trzy latka...jak se zycie spieprzylem przez ten okres....ile znajomych sie ode mnie odsunelo,a teraz jakos to trzeba naprawic,pytanie tylko czy sie da??tyle razy oszukiwalem,klamalem,manipulowalem,caly czas bylem zamkniety w sobie,czy teraz uda mi sie chociaz czesc ich odzyskac oprocz nich nie mam nikogo....zawsze po wszystkim dochodzi do czlowieka jak cos jest dla niego wazne...dochodzi dopiero do takiego wniosku jak juz to straci....chlip
Dodaj komentarz