Komentarze (4)
No i 11 czerwca data mozna powiedziec ze przelomowa ;) pierwszy dzien w pracy ale tak szczerze mowiac to troszke sie obawiam ze jednak jakos tam mi nie pojdzie :/ zawsze jest jakas obawa :/ hehe lae tak to zawsze jest ze mna :P taki juz ze mnie maly mikro karaluszek :P uff i jakos te pare dni minelo ;) teraz tylko z utesknieniem bede wyczekiwal sobo :P dobra mozecie powidziec ze jestem materialista :P ale bardzo sie ciesz z tej konsoli i tv :P teraz tylko cza sie doczekac soboty i jakis porzadna zgrzewka i lububu :P
a z grilla nici :/ no niestety tez tak sie moze zdarzyc :/ no coz juz tak jest ze moze nic z czegos nie wyjsc :/ ehh tak to jest ale sie chyba zaczynam powtarzac :P no to papa all co to czytacie (zwlaszcza dla bystrej dziewczynki =) a jak nadal nie lubisz ludzi zbierajacych puszki??chyba wiadomo lo co chodzi :))