Komentarze (1)
Nadzieja...na lepsze jutro..hmm zawsze jest ale jednak cos stoi na przeszkodzie..heh ciezki zywot...jest wielka nadzieja ale czy cos z tego bedzie?kto wie...chociaz nadzieje czesto bywaja zludne...moze tez w tym przypadku??u mnie to raczej w kazdym przypadku...ehhh 17lat na karku mozna powiedziec ze dopiero albo ze az...17 lat i nadal samotny...nigdy nie potrafie sie zachowac tak jaki jestem naprawde,moze dlatego ze sam nie wiem jaki jestem naprawde??