To ja....Szalony

zasadniocz to mialem dzisiaj nic nie pisac ale cos tak mnie zlapalo....zey to cholera wziela,,,najchetniej to bym to wszystko w pizdu puscil i tyle...noo ale niestety tak to jest jedynie w filmach a to szkoda ze jedynie tam :///// duppppppaaaa mam humor taki ze wzrokiem moglbym zabic...zlapal mnie taki dol ze szkoda gadac koncze...bo jutro do pracy a chce mi sie qrwa isc jak nie wiem co..qrwa...

A dzisiaj ksiazka albo raczej ksiazki o ktorych na smierc zapomnialem :P Na sam poczatek "bezsennosc w tokio" marcina bruczkowskiego..ksiazka obok ktorej nie mozna przejsc obojetnie,autor opisuje swoj paroletni pobyt w japan z POTEZNA dawko humoru przez co nie mozna oderwac od niej wzroku,jak zawsze mozna dowiedziec sie czegos ciekawego na temat japonii i japonczykow obalic niektore mity i poznac nowe :P druga ksiazeczka jest "japonski wachlarz" joanny bator,tu z racji zawodu,autorka bodajze jest antropologiem,mamy juz inny punkt widzenia.Ksiazka zawiera naprawde mase ciekawych wiadomosci chociazby o przeciwienstwie teatru kabuki gdzie graja sami faceci:Takarazuka gdzie jak poniektorzy sie juz domyslaja graja tylko kobiety i na ktore wystepy sa wpuszczane jedynie kobiety,taka niepisana regula :P jezeli ktoras z tych ksiazeczek wpadnie wam w rece to czytajcie bo naprawde warto :) nawet jesli nie jestescie takimi maniakami japan jak ja :P (dzisiaj kupilem sobie kolejne dwie ksiazeczki :P) to i tak warto przeczytac :)

W bolu powstaje stronka www....o mnie i japan a jakze inaczej...narazie tla i reszte mam a samego pliku narazie nie chce mi sie pisac moze later...

Troszke nie najlepiej wyszedl mi opis ale nie ma jak o tym napisac a po za tym ze mnie zawsze byl cienki polonus :P zawsze obok wymienionej pozycji bede podawal date notki gdzie jest jakis opisik ;) wiec do nastepnego razu :P

Hmm pierwszy odcinek "warte grzechu" sie rozpoczal a co w nim??napewno jedna rzecz : Rurouni Kenshin OVA,,anime w ktorym sie zakochalem...jest milosc,morderstwo,zdrada i wszystko co mozna spotkac w telenowelach brazylijskich plus feudalna japonia podczas ery meiji,,moze przerazac ale forma w jakiej jest to anime podane,przepiekne tla oraz niesamowita historia milosna polaczona z polityczna wojna klanow umieszcza to anime na 1 miejscu na mojej liscie..trudno cos przekazac z tego anime..jest to historia niepowtarzalna,opowiesc o chlopcu ktory zostajac mezczyzna, Battusai...niepokonany zabojca...ktory poznaje Kobiete ktora odmienia jego zycie..Jednym z aspektow ktore latwo zauwazyc w tym anime to miejscie jakie zajmuje Kobieta przy boku glownego bohatera..w tam tym okresie w japoni nadal panowalo przekonanie o nizszosi Kobiet..chociaz to moze zle slowo..samuraj nigdy nie poswiecilby zycia przez albo dla kobiety na pierwszym miejscu stal klan i jego lider.Historia dzieje sie podczas ery meiji czyli wielkich przemian w japoni tym bardzije zadziwia postawa gl.bohatera ktory jest w stanie poswiecic swe zycie dla Kobiety...Anime ktore trzeba obejrzec jesli choc troszke sie tym interesujecie...a muzyka Taku Iwasaki pozwala naprawde poczuc emocje plynace z ekranu..przyznaje sie nie raz nie dwa uroonilem lezke...nawet podczas samego sluchania muzyki....goraco polecam ja kazdemu kto bedzie mial okazje je obejrzec (jesli jestes ze szczecina daj mi znac na gg jakos sie dogadamy :P )

Tak wiec powoli wprowadzam zmiany :) nowe tlo jest chiba troszke wiecej widac niz ostatnio :P jak by to piszcie :P Jesli ktos zauwazyl to po prawej pojawil sie dziwny dopisek "warte grzechu" w moim zamysle stoi pisanie tam co warto przeczytac,przeczytac i gdzie warto zajrzec :) taki maly moj ranking :P o oczywiscie linkownia narazie malo bo zeby to zrobic to trzeba troszke sie pobawic ale mi sie nie chcialo :p wiec bedzie pozniej :P pozdrawiam i przypominam ze jest ksiega gosci :P

Jako ze teraz mam pare dni wolnego :) hhihi posiedze na blogie..moze cos ciekawego wymysle :P cos z linkami musze wymyslic jakies menu or something...jak tam tapetka??moze byc czy jeszcze mam drazyc??tylko nie to bo mam do wybotru z paru ladnych tysiecy :P wiec narazie koniec bo spalem malo po nocce i chce mi sie lulu

nie wiem co mnie dzisiaj zlapalo...akurat jak mam dola to mam co pisac.....czego w sobie nienawidze ze nie potrafie sobie przypomniec milych wspomnien....mam blokade...przed 6 rokiem zycia nic..jak bym nie istnial...tylko pojedyncze zdarzenia raczej nie przyjmne....a tak to nic....co jest ze mna....baka [jap.debil] uzalam sie nad soba jak bym byl jakas swieta krowa...i macie racje ze dzisiaj pisze popierdolone bzdury.....tak dzisiaj jest....mam dola jakich malo i wszystko w dupie....lepiej dzisiaj omijac mnie z daleka bo zabije.....

Czasem chcialbym znalezc sie na bezludnej wyspie i miec to pieprzone zycie w dupie....wiem wiem jeszcze nia mam tak najgorzej...ale przytlacza mnie to co mnie otacza....jak mozna kochac i nienawidzic jednoczesnie?? czy bedac nie lepszy niz Bestia nie mam prawa zyc???

Znowu pisac retro...co moge napisac??...niby idzie to zycie do przodu ale nic sie nie zmienia...caly czas to trwanie w chaosie....inaczej tego nie mozna nazwac...z dnia na dzien cos we mnie zanika....czy mozna to okreslic??.....nie..niestety nie...glupota ze sam przed tym nie uciekam tylko sie temu poddaje..znam zycie ale trwam w tym chaosie....dlaczego??bo boje sie zycia???raczej dlatego ze przestalo mnie interesowac....jesli mozna jakos inaczej to nazwac....

I powoli mija Dzien Ojca....nie lba zeby napisac cos madrego....nawet az wstyd sie przyznac nie pamietalem o tej dacie.......co by to zmienilo??juz minelo ponad 12 lat od smierci mojego Taty..i nadal nie moge sie z tym pogodzic...mimo swojej dojrzalosci nie potrafie...a moze nie chce to trudno zdefiniowac.....stalo sie i tego nie zmienie....zbyt czesto zadaje sobie pytanie dlaczego akurat ja??choc samo w sobie nie jest uczciwe....wiem,wiem....

PRZEPRASZAM...

Wierszyk ktory napisalem..h.mmmmm jakis czas temu...z blizej okreslonych powodow ;))))

Milosc piekna jest
  Milosc jest jak polny kwiat
Miloscia moja jestes Ty
  do ostatnich zycia chwil.....

Oczywiscie jesli mozna go nazwac wierszem ale komentarza zostawiam wam ;)

Prawdopodobnie po dzisiejszym dniu wyladuje za te Babcie w szpitalu wiec z gory przepraszam ale na OIOM-ie nie maja kompow wiec nic nowego nie napisze przez najblizsze....hmm az sie nie wybudze :P

Przemija wszystko  

Czy jeszcze cos zostalo? 

Wieczna jest milosc  

Hmm jak zawsze problemy techniczne a co tam..walcze dalej.....tak wiec pisze bo mam pisac bo juz od paru osob mozna powiedziec dostalem opieprz..:/ takie jest ciezkie zycie blogowicza....ale lecac dalej z tym koksem to teraz nie zaluje a czego???a to nie powiem taki cham ze mnie :P pozniej cos jeszcze cos skrobne (tym razem naprawde obiecuje ;)) )))) i jednak wrzuce wiersza jakegos albo przypomne Haikku ktore tak a propo jest gdzies na samym poczatku bloga......uuuuuuuuuuuuuuhhhhh ale to daleko :p

SeeYouNara

I mialem wrzucic jakis wierszyk ale jak je przeczytalem.,.....buahaahaha bez komentarza....to jednak wole zostawic to miejsce puste...ale czlowiek nie zdaje sobie sprawy co za glupoty pisal....nawet nie mam ochoty tego komentowac .......

A dlaczego???tak wiec szybko mowiac to gdzie mi wcielo moje stare wiersze ( pozdro 4 Malwus ) tak jakos ostatnio myslalem ze sobie przypomne je troszke a tu lipa..nigdzie ich nie ma....a sam nie jestem pewien czy je wyrzucilem czy nie.......qrwa starosc nie radosc dobrze ze jeszcze wiem gdzie mieszkam :/ raczej w najblizszej przyszlosci nie przewiduje pisania nowych..never again.....raz wystarczylo...szmira taka ze hooo...nie ma to jak obiektywna krytyka od autora....Baka....ide chyba w kimo bo nikt nie ma ochoty gadac ani isc na pivo..lipa....

I po raz kolejny jest pustka w glowie :P niedlugo to bede mial w glosie echo od pustej przestrzeni :P a co tam to wtedy bede mial jeszcze piekniejszy glos :P a tak na serio to nie mam o czym pisac bo przeciez caly czas pracuje (jakos mi sie udaje nie wyleciec) a tak to nic sie nie dzieje..

Lato sie powoli zbliza o ile w naszym pieknym klimacie mozna to nazwac latem...dobra cos wiecej napisze po pierwszej bo narazie mam myslenie wylaczone ( pozdro 4 Oddzialowa ;) ) jeszcze mam mase rzeczy do zrobienia i jak skoncze to cos sensownego napisze :P

cya

...chyba rzeczywiscie jestem niezle po$%^@#%$ bo zalozylem sobie w sumie mialo byc dla jaj :P ale co tam konto na sympatia.onet.pl :P hehe i jak tu nie smiac sie czy plakac :P