Komentarze (3)
hmmm moze moja Mama byla by inna???....a dzis.....koi smutki w alkocholu.....jak ja tego nienawidze....czasem zachowuje sie jak swiania...wytykam Jej to,mowie ze Jej (wtedy) nie kocham i nienawidze....cam siebie przez to nienawidze...jak tak mozna robic....