Komentarze (1)
cos jakos czarno widze ten tydzien...dziadek idzie do szpitala.na powazniejszy zabieg niz byl planowany..babcia nic o tym nie wie...wie tylko ze mial byc na obserwacji...ciekawe czy dzisiaj w nocy tez bedzie go szukac...qrwa jakie to zycie jest popierdolone....samotne